To kto dzisiaj prowadzi? Już idziecie? Szczęścia, bo na Titanicu wszyscy zdrowi byli, tylko szczęścia im zabrakło. Ale my się długo nie widzieliśmy. A co Ty, odchudzasz się? Jedz, jedz, facet nie pies! Przełącz na jakieś kolędy. Ale ten czas szybko leci. No to na drugą nóżkę. Święta, święta i po świętach. Przecież możecie zostać na noc, miejsce jest. Jedz, jak trzeba to się dokroi. To ile w końcu jest tych potraw? Takie buty... To kiedy ślub? I tak to jest... Dobre! Takie nie za słodkie. Kiedyś to były zimy! Także tego... Komu dokładkę? Zbieramy się powoli. Kiedy w końcu dziecko? A co tak wszyscy ucichli? I nawzajem. To kto dzisiaj prowadzi? Już idziecie? Szczęścia, bo na Titanicu wszyscy zdrowi byli, tylko szczęścia im zabrakło. Ale my się długo nie widzieliśmy. A co Ty, odchudzasz się? Jedz, jedz, facet nie pies! Przełącz na jakieś kolędy. Ale ten czas szybko leci. No to na drugą nóżkę. Święta, święta i po świętach. Przecież możecie zostać na noc, miejsce jest. Jedz, jak trzeba to się dokroi. To ile w końcu jest tych potraw? Takie buty... To kiedy ślub? I tak to jest... Dobre! Takie nie za słodkie. Kiedyś to były zimy! Także tego... Komu dokładkę? Zbieramy się powoli. Kiedy w końcu dziecko? A co tak wszyscy ucichli? I nawzajem.
(Print) Use this randomly generated list as your call list when playing the game. There is no need to say the BINGO column name. Place some kind of mark (like an X, a checkmark, a dot, tally mark, etc) on each cell as you announce it, to keep track. You can also cut out each item, place them in a bag and pull words from the bag.
To kto dzisiaj prowadzi?
Już idziecie?
Szczęścia, bo na Titanicu wszyscy zdrowi byli, tylko szczęścia im zabrakło.
Ale my się długo nie widzieliśmy.
A co Ty, odchudzasz się?
Jedz, jedz, facet nie pies!
Przełącz na jakieś kolędy.
Ale ten czas szybko leci.
No to na drugą nóżkę.
Święta, święta i po świętach.
Przecież
możecie zostać na noc, miejsce jest.
Jedz, jak trzeba to się dokroi.
To ile w końcu jest tych potraw?
Takie buty...
To kiedy ślub?
I tak to jest...
Dobre! Takie nie za słodkie.
Kiedyś to były zimy!
Także tego...
Komu dokładkę?
Zbieramy się powoli.
Kiedy w końcu dziecko?
A co tak wszyscy ucichli?
I nawzajem.