"Czy tak to powinno być? Ja nie wiem, ja nie wiem" "Ogony gonią ogony" "Ja już was nie zachęcę do nauki" *czeka 2 sekundy i się niecierpliwi* "Czy wy macie jakieś pasje? zainteresowania?" *patrzy w sufit* "Yhym." "Pracowałam w trzech miejscach na raz" "ZASTANÓWCIE SIĘ NAD SOBĄ" "Miałam kredyt. Nigdy więcej nie wezmę kredytu" "Bezwarunkowa miłość to tylko rodzica do dziecka" "No tak to jest, tak to jest, proszę państwa" "Skąd pan wziął taki pomysł?" "Nic nie zastąpi bycia matką" psiecko "Tak właśnie było w tych kredytach frankowych" *skwaszona mina* "I gdzie to znajdziemy?" "Przeczytaliście, państwo, te wyroki?" *seks jak szklanka wody* feminatywy "Zapomnicie o egzaminach, a to musicie pamiętać" *ironiczny uśmiech* "Proszę, niech pani przeczyta" "Zjedzą was" "Czy tak to powinno być? Ja nie wiem, ja nie wiem" "Ogony gonią ogony" "Ja już was nie zachęcę do nauki" *czeka 2 sekundy i się niecierpliwi* "Czy wy macie jakieś pasje? zainteresowania?" *patrzy w sufit* "Yhym." "Pracowałam w trzech miejscach na raz" "ZASTANÓWCIE SIĘ NAD SOBĄ" "Miałam kredyt. Nigdy więcej nie wezmę kredytu" "Bezwarunkowa miłość to tylko rodzica do dziecka" "No tak to jest, tak to jest, proszę państwa" "Skąd pan wziął taki pomysł?" "Nic nie zastąpi bycia matką" psiecko "Tak właśnie było w tych kredytach frankowych" *skwaszona mina* "I gdzie to znajdziemy?" "Przeczytaliście, państwo, te wyroki?" *seks jak szklanka wody* feminatywy "Zapomnicie o egzaminach, a to musicie pamiętać" *ironiczny uśmiech* "Proszę, niech pani przeczyta" "Zjedzą was"
(Print) Use this randomly generated list as your call list when playing the game. There is no need to say the BINGO column name. Place some kind of mark (like an X, a checkmark, a dot, tally mark, etc) on each cell as you announce it, to keep track. You can also cut out each item, place them in a bag and pull words from the bag.
"Czy tak to powinno być? Ja nie wiem, ja nie wiem"
"Ogony gonią ogony"
"Ja już was nie zachęcę do nauki"
*czeka 2 sekundy i się niecierpliwi*
"Czy wy macie jakieś pasje? zainteresowania?"
*patrzy w sufit* "Yhym."
"Pracowałam w trzech miejscach na raz"
"ZASTANÓWCIE SIĘ NAD SOBĄ"
"Miałam kredyt. Nigdy więcej nie wezmę kredytu"
"Bezwarunkowa miłość to tylko rodzica do dziecka"
"No tak to jest, tak to jest, proszę państwa"
"Skąd pan wziął taki pomysł?"
"Nic nie zastąpi bycia matką"
psiecko
"Tak właśnie było w tych kredytach frankowych"
*skwaszona mina*
"I gdzie to znajdziemy?"
"Przeczytaliście, państwo, te wyroki?"
*seks jak szklanka wody*
feminatywy
"Zapomnicie o egzaminach, a to musicie pamiętać"
*ironiczny uśmiech*
"Proszę, niech pani przeczyta"
"Zjedzą was"